W poprzednim poście pisałam jak to uczyliśmy F. samodzielnego jedzenia. W zasadzie po półtora roku nie da się w 100%…
-
-
„Och, jak on ładnie je! I sam, tak widelcem! No proszę, a jak nie może sobie poradzić to po prostu…
-
Wyobraź sobie, że wsiadasz pierwszy raz do samochodu, (ale taki naprawdę pierwszy raz za kierownicą) i ktoś mówi ci: okej,…