tecza

A jak mi się nie chce? To niech Ci się zachce!

Budzik. Toaleta. Śniadanie. Praca. Drugie śniadanie. Praca. Lunch. Praca. Domowe obowiązki. Kolacja. Chwila odpoczynku. Kąpiel. Łóżko. Budzik. Śniadanie…. I tak poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, potem wolne i wolne i znów poniedziałek…  Uhuhu! Się dzieje!  :) Pora więc usiąść z kawą, z herbatą, z wodą z cytryną lub bez (z czymkolwiek się chce lub ze wszystkim na raz, a co!) i zastanowić się czy jeszcze jakoś umiem odróżnić poniedziałek od wtorku czy też tydzień od tygodnia oraz przypomnieć sobie ubiegły weekend i czy wyłączyłam rano żelazko.

Tak sobie powtarzam każdego dnia masę rutynowych czynności i odtwarzam wyuczone nawyki, drażnią mnie tylko błędy w matrixie (spóźniony autobus, korek, brak miejsc parkingowych…). Raz na jakiś czas drażni mnie też ta monotonia. I bynajmniej nie chcę wtedy z dnia na dzień przewartościowywać całego swojego życia, wyjeżdżać na koniec świata i rzucać pracy z dnia na dzień. Z tego już chyba wyrosłam.  Jednak małe fajerwerki i zastrzyk adrenaliny są wtedy wskazane – często szukam więc takich pozytywnych bodźców w innych ludziach, którzy motywują swoim zaangażowaniem. Przydaje się wtedy rozmowa z Mężem, z kilkoma znajomymi i z nieznajomymi też. Choć z tymi ostatnimi trudniej się spotkać twarzą w twarz. Dobrze, że jest YouTube i TED.

Lubię tak  pomyśleć o miejscu i czasie, w którym właśnie jestem. Lubię też jak ktoś mnie do takiego myślenia motywuje, więc często szukam takich ludzi mądrzejszych ode mnie, którzy popatrzyli na życie trochę z boku i wyciągnęli z tego wnioski. Kilku znalazłam, więc jak macie chwilę czasu to zachęcam:

1.) John Scherer – Quit Your Job and Find Your Work.

Z przymrużeniem oka i polskimi napisami o różnicy między „job” a „work” i rozwoju osobistym. Niezłe ;)

 2.) Amy Cuddy: Język ciała kształtuje naszą osobowość

Czyli jak, stosując „pozycje siły”, nawet gdy nie czujemy się pewni siebie, możemy wpływać na poziom testosteronu i kortyzolu w mózgu, oraz na szanse osiągnięcia sukcesu.

3.) Jacek Walkiewicz: Pełna moc możliwości

Żeby już nie mówić, że „coś nam się udało” tylko być świadomym swoich działań. Żeby wiedzieć, że człowiek nie uczy się na błędach, podróże nie kształcą, a co nas nie zabija to niekoniecznie wzmacnia.

4.) Jacek Walkiewicz: Pełna moc odwagi

O zaufaniu do siebie, skuteczności i różnicy między zaangażowaniem i poświęceniem. Bo jak wyobrazimy sobie jajecznicę na bekonie, to angażuje się kura, a poświęca świnka ;)

5.) Matthieu Ricard: o nawykach szczęścia

O działaniach, nadziejach i marzeniach prowadzących do szczęścia, czyli o tym dlaczego nie budzimy się z myślą „Jakby tu przecierpieć cały dzień?”

 

 

P.S Jeżeli też macie taką playlistę z filmami motywacyjnymi, a może macie jeden ulubiony, który zmusza do myślenia, wklejcie linka w komentarzu :) Chętnie obejrzę.